Co do spektaklu to nie byłam na nim ale pojechałam pod Dom Kultury żeby spotkać Mikołaja Roznerskiego , którego bardzo lubię.
Miałam też przyjemność porozmawiać i zrobić sobie fotke z P.Lechem Dyblikiem (mam nadzieję że dobrze odmieniłam nazwisko ).
Z Mikołajem była śmieszna historia ponieważ nie wiedziałyśmy z koleżanką z której strony przyjedzie i musiałyśmy być raz z jednej raz z drugiej strony zeby go spotkać przed spektaklem. Ale w końcu się udało , zobaczyłam jak jedzie z innym aktorem i szybko pobiegłam do Marty ,powiedzieć że przyjechał hehe. Chwile pogadaliśmy, zrobiliśmy zdjęcie , wziełyśmy autograf i poszłyśmy.
Co do koncertu Kamila, to odbył sie on w Rzeszowie ( w mieście w którym pierwszy raz byłam) w klubie Life House. A jeszcze przed koncertem było podpisywanie jego płyty w galerii Rzeszowskiej . Spotkałam tam koleżanki, które znałam z koncertów Kamila .
Podchodząc do Kamila powiedziałam mu że miało mnie tu nie być ale sie udało i jestem a on powiedział że super i zapytal sie skad jestem , to odpowiedziałam mu że z Krasnika a on na to ze ma Babcie z okolic a ja ze wiem a on : no jutro mam zamiar tam jechać . Taka krótka rozmowa a tak cieszy :)
Po podpisywaniu poszliśmy ze znajomymi pod klub, czekaliśmy tam chyba z dobre 3 h , już nie pamiętam dokładnie.
Koncert miazga, serio polecam.Uwielbiam jego koncerty, można się nieźle wybawić.
Po koncercie powiedziałam mu że uwielbiam jego śmiech i że pieknie wyglada w koszuli w której jest a on się uśmiechnął i powiedział żę dziękuje :)
filmiki z koncertu:
https://www.youtube.com/watch?v=Ri8DT4thqwg&t=10s
https://www.youtube.com/watch?v=QQYu6xwsGDM
https://www.youtube.com/watch?v=0DGyK2ihVmc&t=22s
https://www.youtube.com/watch?v=EJDs4wWV6Uk
Nie będę sie wiecej rozpisywać, czas na kilka zdjęć. Aparatu nie miałam wiec porobiłam troche telefonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz