poniedziałek, 26 października 2015

Super dzieciak + konkurs (autograf Dawida Kwiatkowskiego)

Witajcie :)
Niedawno byłam z Angeliką. T i Klaudią.M na publiczności w Super Dzieciaku. Jak dla mnie jest to bardzo fajny program.
Angelice udało się wygrać wejściówce na fcb. Obie brałyśmy udział w innych konkursach ale się niestety nie udawało. Ale na fan page Super dzieciaka zrobili ostatni konkurs w którym trzeba było narysować kogoś z jury czy coś takiego, a wiedziałam że Angelika ładnie rysuje więc  wysłałam jej linka do tego konkursu i  powiedziałam żeby brała udział ,bo na pewno teraz  musi się udac, a na to ona powiedziała że jak zdąży to coś tam narysuje.No ale znalazła swój jakiś starszy rysunek i go wysłała i  na drugi dzień napisali jej że wygrała!!! 
Na drugi dzień od razu zamówiłam sobie busa na 6 rano. Szukałam busa  powrotnego, bo z nim było najgorzej. Nie wiedziałyśmy czy z Angelika zdązymy na 20/21 na busa bo o 20 miały się skończyć nagrania.
Znalazlam pociąg z Wawy do dęblina i z dęblina do Lublina a później z Lublina do Kraśnika.
Także o 9:30 byłam już w Stolicy pod pałacem. Tam spotkałam się z Angeliką,poszłyśmy po Klaudie pod złote tarasy i razem udałyśmy się na śródmieście kupić bilet na pociąg,który miałyśmy mieć o 22:35.Za bilet zapłaciłam  aby 15 zl z wawy do Dęblina. ( nie zdążyłam później go zwrócić)
Później pojechałyśmy tramwajem na rondo Waszyngtona a z tam tąd na łubinową pod studio. Kiedy tam doszłyśmy okazało się że nie ma nas na liście(Whaaaaat?) . Wystarszyłysmy się bo Pan dzwonił do paru osób ,które stwierdziły że na ich listach też nas nie ma. Ale jak powiedziałysmy mu że koleżanka wygrała konkurs na fcb to kazał nam iść z drugiej strony budynku gdzie Pan tam ma tą liste i tam ludzi na publiczność wpuszcza. 
Czekając już  w środku koleżanka nagle do mnie podbiegła i mówi: Dawid przed chwiłą przebiegł z garderoby na dwór i tam stoi teraz? A ja: no to co?? pewnie i tak tam nie będzie sobie robił zdjęć. No a okazało się że pare zdjęć sobie zrobił z fanami, no ale trudno. Więc ja zostałam w studiu a koleżanka poszła do niego. Po paru minutach zadzwonił mi telefon więc musiałam wyjść  na dwór bo tam nic nie słyszałam. No i tak wychodzę przed budynek i nagle patrze a  na  wprost mnie idzie Dawid z Wrzoskiem. A ja nagle na głos mówię: Oooo Dawid siema, a on do mnie: no dzień dobry i uśmiech.
Ale przejdźmy dalej. Kiedy weszłysmy do studia okazało się że jest nasza koleżanka Weronika z Lublina. Wtedy sobie pomyślałam że może z nią wrócimy samochodem jak jej mama się zgodzi.
I tak się stało. Za nim wrócić zamówionym pociągiem to wróciłyśmy samochodem do Lublina. Angelika spała u koleżanki a ja u Weroniki.
Po nagraniach myślałam że juz Dawid do nas nie wyjdzie bo poszedł z płytami za scene do osób które  odpadły. 
Po paru minutach przyszła do nas taka mała dziewczynka i powiedziała że zgubiła starych haha, niezły ubaw z tego miałyśmy. Zapytaliśmy się jej czy może zawołać tu Dawida. Więc poszła po niego i do nas przyszedł.
Bardzo się cieszę że mogłam zamienić z nim pare słów. W końcu powiedziałam mu że jestem od niego starsza o rok i w to dalej nie wierze. Pozdrowiłam go od mojej Martuni, bo mnie o to prosiła. Pamiętam że wtedy Kwiat powiedział do mnie tak: Dziekuje bardzo i tez ją pozdrów Staruszko. A ja taka brecha z tego tekstu jego haha ;]
Podpisał mi słuchawki,płyte, zdjęcia i pocztówki.  DZIĘKUJE BARDZO <3
Z racji tego że wzięłam 3 pocztówki i na każdej mi się podpisał to postanowiłam że jedną  wam oddam . Co wy na to?

Także tyle z  opowiadań z Wawy a teraz konkurs.
Zadanie konkursowe:
1. podaj swoje imię i nazwisko pod tym postem lub wczesniejszym
2.Skomentuj wcześniejszy post
Wyniki konkursu: 31.10.15











13 komentarzy: