sobota, 10 stycznia 2015

Koncert Justina Biebera w Polsce i Dawida Kwiatkowskiego w Lublinie

Siemka ;]
Na początku chce napisac że jutro miałam jechać na kabaret paranienormalnych ale niestety został odwołany więc zostanę w domu i się trochę pouczę . Za to w niedzielę od rana biorę udział w Wośp a po południu jedziemy z Karina Na Lemona,dodam zdjęcie które zrobiłam tego co przygotowałam na ten koncert.
A co do dzisiejszych zdjęc jakie dodaje to bedą to zdjecia z koncertu Justina Biebera w Polsce  i Dawida Kwiatkowskiego w Lublinie .
Przed koncertem JB śpiewała : Honorata Honey Skarbek.
Na koncercie Justina było wspaniale, nie mogłam uwierzyć że widzę go na prawdę. Miałam łzy w oczach. Jestem dumna że stałam pod samymi barierkami,bo miałam bilet: Golden Circle .
Wspaniałe uczucie zobaczyć swojego idola na żywo i to z tak bliska.
Na początku koncertu jak wleciał na tych skrzydłach to po prostu byłam pod wrażeniem i mega szczęśliwa że go widze na żywo a nie tylko na tapecie w telefonie. Był totalny pisk,kiedy powiedział pierwsze słowa po wleceniu na scene,cytuje : Lets go, Hello Poland :)
tu wam wstawiam link do jednego z moich filmików z tego koncertu :  https://www.youtube.com/watch?v=eaMyq9aB178
To było piękne jak był nade mną.
Najpiękniejszą rzeczą na tym koncercie była nasza wspólna akcja z Beliebers,czyli podniesienie czerwonych i białych serduszek podczas piosenki :  Believe . Po koncercie spotkałam Sebastiana Rutkowskiego z którym zrobiłam sobię zdjęcie pamiatkowe i wziełam od niego autograf .  Po koncercie strasznie płakałam bo nie wiedziałam kiedy  teraz go zobacze, a jak wyszłam z tej areny zaczełam krzyczeć że nie chcę do domu,chcę do Justina :)
Tak zakończył się koncert Justina.
1 i 2 Koncert Dawida Kwiatkowskiego w Lublinie w klubie Graffiti
Co do koncertu Justina to oprócz spotkania Sebastiana to widziałam jeszcze: Sebastiana Kowalczyka,właśnie Dawida Kwiatkowskiego,Karoline z Local Heroes(dodam z nią zdjęcie),Margaret i chyba tyle.
Na koncert przyjechałam z 2 koleżankami. Kiedy przybyłyśmy pod klub było jakoś 2 albo 3h przed otwarciem klubu więc poszłyśmy zobaczyć busa Dawida bo już stał,zrobiłyśmy sobie zdjęcie i nagle słyszymy a tam Dawid miał próbe,więc stałyśmy sobie w tyłu i czekałyśmy na niego bo myslałysmy ze wyjdzie ale niestety... Jak wpuścili nas już do klubu to stałam sobie zadowolona w 2 rzedzie,zaczeły schodzić sie ludziska i zaczął robić sie niezły ścisk,przed samym koncertem strasznie było mi duszno,myślałam ze nie wytrzymam,ludzie sie tak pchali że wypchneli mnie z 2 rzedu na ściane i przez cały koncert stałam pod ścianą i płakałam bo nic nie widziałam bo jestem niska .
Zobaczyłam kawałek Dawida i Patryka Kumóra ponieważ on też wtedy koncertował z Kwiatem .
Zaś na 2 koncert przyjechałam sama i poszłam za klub bo myślałam że spotkam tam Dawida ale sie nie udało. Spotkałam za to Wrzoska,Szymona i jego kierowce. Kierowcy dałam list który napisałam Dawidowi. Z Wrzoskiem pogadałam chwile i z Szymonem też,spytałam się go czy moge zajrzeć do busa,oczywiście mi pozwolił i przy okazji połozyłam tam misia dla Kwiata . Na koncercie już było o wiele lepiej niż na 1, stałam sobie z jakimiś dziewczynami koło schodków na fotelu jakimś czy nie wiem co to było i wszystko elegancko widziałam . Głosno spiewałyśmy i Dawid był z nas bardzo dumny. Po koncercie poszłam za klub bo wiedziałam że bedzie pewnie zaraz wychodził i tak było, wyszedł z klubu i zaczał biec do busa,wtedy udało mi się go zobaczyć z bliższa i lekko dotknąć .
Tak zakończył się właśnie mój koncert.
Dziś dość wyczerpująca notka.
Dobranoc

Z Marcinem

Busy JB

Ktoś z ekipy JB


Z tekturowym Justinem

Honey

Z Karolina




Z Sebastianem Rutkowskim


To co przygotowałam na koncert Lemona

1 koncert Kwiata


2 koncert







4 komentarze: